Otyłość przenoszona drogą kropelkową?

Najnowsze badania wskazują, że otyłość może być związana z pewnym rodzajem wirusa. Zwierzęta, którym wstrzyknięto adenowirus bardzo szybko przybierały na wadze pomimo spożywania tych samych porcji żywieniowych.

Ustalony wirus po wniknięciu do komórek tłuszczowych zmienia ich pracę w taki sposób, aby magazynowały więcej tłuszczu.Ponadto wpływa na różnicowanie się komórek macierzystych w nowe komórki tłuszczowe. 

Sprawę potraktowano bardzo poważnie i podjęto badania w kierunku obecności wirusa u ludzi. Okazało się, że adenowirus wśród czeskich nastolatków z nadwagą występuje trzykrotnie częściej niż u rówieśników o prawidłowej masie ciała.

Myślę, że znaczna część społecznej epidemii otyłości to zasługa tego wirusa. Zaobserwowaliśmy, że gdy wirus dostanie się na dobre, to oznacza, że może w naszych organizmach przebywać nawet 20 lat. Gdy wirus wyprodukuje kolejne komórki tłuszczowe, to wielu ludzi jest już w pułapce otyłości, bo te komórki już nie znikną – mówi Richard Atkinson, amerykański lekarz od 15 lat zajmujący się zagadnieniami związanymi z otyłością. Jak dodaje, zna formułę szczepionki przeciw adenowirusowi 36, jednak nie udało mu się znaleźć źródła finansowania jej produkcji, ponieważ mało kto wierzy w to, że otyłość to sprawka wirusa. 

 

Chcesz wiedzieć więcej?

Czytaj publikacje ekspertów

odwiedź nasz blog