Rewolucja w leczeniu trądziku

Tak o nowej metodzie piszą amerykańscy badacze. Czy to kolejna próba okiełznania niedoskonałości?

 

Autorzy publikacji z Journal of Controlled Release opisują nowy sposób leczenia trądziku, który łączy w sobie ultradźwięki, nanocząstki pokryte złotem oraz laser.

Zabieg polega na tym, że przy pomocy ultradźwięków „przepycha” się przez mieszek włosowy cząstki tlenku krzemu pokryte złotem. Są one bardzo drobne, mają średnicę ok. 1/100 ludzkiego włosa. Gdy już dotrą do miejsca docelowego, kieruje się na nie światło laserra. Te z kolei skutecznie konwertują światło w ciepło na drodze rezonansu plazmonowego. Podgrzane nanocząstki dezaktywują gruczoły łojowe (łoj i cząstki są nastęnie normalnie wydalane).

Taka wybiórcza fototermoliza nie podrażnia powierzchni skóry, nie zmniejsza jej odporności oraz nie daje długoterminowych efektów ubocznych.

Prof. Samir Mitragori sądzi, że jest to bardzo skuteczna metoda, zwłaszcza dla osób, które borykają się z ciężkim i opornym na leczenie trądzikiem.

Obecnie trwają badania nad opracowaniem najbardziej korzystnych parametrów terapii.

 

Chcesz wiedzieć więcej?

Czytaj publikacje ekspertów

odwiedź nasz blog