Łysienie i łuszczyca głowy. Poszukajmy rozwiązań!

Żyjemy w świecie, w którym wygląd zewnętrzny odgrywa coraz większe znaczenie. Media społecznościowe promują młodość i atrakcyjny wygląd u influencerek, kolejne marki umieszczają coraz to młodszych modeli i modelki na swoich billboardach. Choć w ostatnich latach widać coraz większy, pozytywny trend polegający na akceptacji niedoskonałości i zrozumienia, że prawdziwe piękno jest nieco inne, niż to, które jest przekazywane nam za pomocą kreacji reklamowych, to utrwalone w społeczeństwie stereotypy i wzorce wpajane nam przez lata nie znikną z dnia na dzień. Często prowadzi to do niepotrzebnych problemów, które rzutują na życie osobiste i zawodowe. Za przykład takich niedoskonałości mogą posłużyć schorzenia skóry głowy skutkujące łuszczycą lub wypadaniem włosów i łysieniem. Ciężkie do ukrycia, sprawiają trudności w codziennym funkcjonowaniu i rodzą wiele niekomfortowych sytuacji. Nie powinno tak być, dlatego postanowiliśmy przyjrzeć się rozwiązaniom, które zminimalizują lub wręcz przyczynią się do całkowitej poprawy sytuacji. 

Łuszczyca

Łuszczyca to niezakaźne schorzenie skóry, które charakteryzuje się remisjami i zaostrzeniami.Występuje nie tylko w obszarze skóry głowy, ale także w obrębie płytek paznokciowych oraz innych obszarach ciała, także tych nieowłosionych. W rzadkich, ciężkich przypadkach może również obejmować stawy. Nie jest typowa dla jednej płci lub wieku, jednak jej objawy zaczynają się pojawiać raczej u ludzi starszych, zwłaszcza w okolicach 50 i 60 roku życia. Eksperci nadal nie są pewni, co dokładnie odpowiada za jej powstawania. Zauważono, że łuszczyca bardzo często występuje w obrębie rodzinnym i może być uwarunkowana genetycznie. Za jej występowanie mogą odpowiadać również zaburzenia układu odpornościowego oraz różnego rodzaju czynniki środowiskowe, jak infekcje, stres lub długotrwałe przyjmowanie niektórych leków.
Podczas przebiegu choroby proces podziału naskórka zostaje przyspieszony, a naturalne złuszczanie zostaje zaburzone. Podczas, gdy naturalna przemiana skóry powinna u dorosłego człowieka zająć około 27 dni, to u osób z łuszczycą taka przemiana trwa zaledwie kilka dni, przez co na skórze powstaje warstwa martwych komórek naskórka. Towarzyszyć temu może świąd,co w przypadku łuszczycy głowy może być bardzo nasilone, oraz towarzyszące mu zaczerwienienia oraz bolesność. Na głowie mogą objawiać się zarówno w postaci pojedynczych zmian, jak i trudnych do ukrycia wielu warstw suchych komórek z mocno przylegającą srebrzystą łuską, która jest trudna do ukrycia podczas codziennego funkcjonowania. 

Jak skutecznie walczyć z łuszczycą? Oprócz przyjmowania właściwych, przekonsultowanych ze specjalistą leków, warto stosować łagodne szampony oraz delikatnie obchodzić się z włosami. Jak zawsze, dobrym dodatkiem do kuracji będzie właściwa dieta oraz unikanie niekorzystnych nałogów. Na ratunek przychodzi także medycyna estetyczna w postaci zabiegów oksybrazji oraz karboksyterapii.

Oksybrazja to inaczej peeling wodno-tlenowy z wykorzystaniem wysokiego ciśnienia. To doceniona na rynku kosmetycznym metoda odmładzania i rewitalizacji skóry. Zabieg wykonywany jest strumieniem tlenu oraz rozproszonymi kroplami soli fizjologicznej. Co istotne, metodę tą można stosować u osób z trądzikiem i łuszczycą, bo w przeciwieństwie do mikrodermabrazji, nie zaostrza jego objawów. Jak to działa? Na skórę kierowany jest strumień sprężonego tlenu z rozdrobnionymi kropelkami soli fizjologicznej, ta rozprasza się na jej powierzchni powodując tarcie, ale nie podrażniając. Jeśli zadziałamy płytko, rozjaśnimy, wygładzamy i odświeżymy wygląd skóry. Dodatkowym efektem będzie widoczne dotlenienie i nawilżenie. Co istotne, zabieg wykonywany jest na mokro, stąd odczucia są przyjemniejsze niż te przy mikrodermabrazji diamentowej lub korundowej, które są niewskazane w tym okresie ze względu na właściwości zwiększające wrażliwość skóry.

Inną polecaną metodą medycyny estetycznej jest karboksyterapia. To nowość medycyny estetycznej, zyskująca coraz większą popularność. Wykorzystanie dwutlenku węgla, głównego elementu tej metody, jest doceniane przede wszystkim za szybki efekt, często widoczny już po pierwszej wizycie oraz stosunkowo niski koszt. Rozchodzący się po tkankach CO2 rozszerza naczynia krwionośne stymulując proces ich regeneracji. Doprowadza również do powstania niegroźnego stanu zapalnego co z kolei pobudza produkcję kolagenu i elastyny, tak potrzebnych w walce z łuszczycą.

Sam zabieg polega na wstrzyknięciu za pomocą specjalnej igły regulowanej ilości CO2, która rozchodzi się po planowanym obszarze, co można z łatwością zaobserwować w czasie trwania procesu. Postrzegany jest raczej jako bezbolesny, gdyż jedynym dyskomfortem jaki możemy odczuć w trakcie zabiegu jest ukłucie igły oraz wrażenie „rozpychania się” gazu w naszym organizmie. Czas trwania jednego zabiegu zależy oczywiście od wielkości rozstępu, jednak nie powinien on przekroczyć kilkunastu minut. W przeciwieństwie do drobnego liftingu twarzy, czy innych podobnych zabiegów, do których także jest wykorzystywana karboksyterapia, walka z łuszczycą wymaga więcej, niż jednej wizyty. Z pewnością konieczne będzie ich ponowienie, a osiągnięcie poprawy powinno nastąpić już po kilku zabiegach.

Kolejną zaletą karboksyterapii jest łatwość jej stosowania. Szybki i bezbolesny zabieg nie skutkuje bowiem niczym, co wymagałoby długiego „dochodzenia do siebie”. W miejscu ukłucia może pojawić się jedynie delikatny ból lub rumień, jednak są to dolegliwości, które po upływie zaledwie kilku godzin powinny ustąpić. Aby zapobiec poważniejszym konsekwencjom należy po wizycie powstrzymać się od aktywności fizycznej oraz relaksowania się na saunie lub basenie.

Niestety karboksyterapia wiążę się z szeregiem przeciwwskazań co w pewnym stopniu powstrzymuje ekspertów w zachwytach nad tą metodą. Choć jest określana jako prosty zabieg to nie mogą z niej skorzystać m.in. osoby cierpiące na cukrzycę, padaczkę, choroby płuc, nowotwór lub hemofilię. Lista jest długa, a uzupełniają ją takie dolegliwości jak trądzik różowaty czy opryszczka. Podobnie jak w przypadku innych metod z karboksyterapii nie można skorzystać będąc w trakcie ciąży.

Łysienie

Z kolei łysienie, pomimo większej wiedzy na ten temat, jest zagadnieniem o wiele bardziej skomplikowanym i złożonym. Jego przyczyny dzielimy na odwracalne, czyli łysienie androgenowe, starcze i wynikające z chorób, oraz łysienie nieodwracalne, spowodowane bliznami i zniszczeniami mieszków bez możliwości regeneracji. Stwierdzenie typu łysienia oraz samego zjawiska wymaga konsultacji ze specjalistą, który zaleci nam właściwe leczenie pozwalające za pomocą środków farmakologicznych spowolnić lub wręcz zatrzymać ten proces. Konsultacja ze specjalistą jest, wbrew informacjom z reklam kosmetyków, konieczna, ze względu na ryzyko złego rozpoznania, a przede wszystkim złego doboru leczenia, który może tylko pogorszyć sytuację. Jak w tej sytuacji może pomóc dorobek medycyny estetycznej? Oprócz zachwalanej wcześniej karboksyterapii, eksperci polecają specjalistyczny zabieg z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego.
To jedno z najbardziej naturalnych, choć innowacyjnych rozwiązań przeciwdziałających nadmiernemu wypadaniu włosów na głowie lub ich zniszczeniu. Wyjątkowo skuteczne i bezpieczne. By uleczyć skórę głowy, korzystamy z osocza bogatopłytkowego. To substancja autologiczna, czyli taka, którą wyprodukował Twój własny organizm. Osocze bogatopłytkowe (PRP) to zabieg dedykowany przede wszystkim osobom, które cierpią na alergie i nie tolerują wielu składników, jak np. kwas hialuronowy. Zabieg rozpoczyna się od pobrania krwi pacjenta w warunkach laboratoryjnych. Następnie w toku kilku procedur uzyskiwane z tej próbki osocze bogatopłytkowe, aplikowane jest do skóry głowy. Dostępnych jest kilka metod aplikacji. Do wyboru: zabieg laserem frakcyjnym, dermapen (mezoterapia frakcyjna) oraz radiofrekwencja mikroigłowa. Zabieg jest bezpieczny, nieinwazyjny, przeprowadzany w sterylnych warunkach.

Chcesz wiedzieć więcej?

Czytaj publikacje ekspertów

odwiedź nasz blog